Czarno-biała elegancja!
Przez ostatnie dni miałam ogromny dylemat, co by tu wymalować i wciąż nie mogłam się zdecydować, aż w końcu przegląd mojej szafy niespodziewanie mi pomógł.. bluzka w pipetkę okazała się najlepszym pomysłodawcą. Ten dość popularny wzór opętał również mnie i moje paznokcie. Wzorek troszkę skomplikowany, a cierpliwości potrzeba co nie miara ( w moim przypadku ), lecz efekt końcowy wynagradza wszystkie trudy. Pokazując siostrze paznokcie, była zachwycona i od razu zaczęła krzyczeć i błagać żebym zrobiła jej takie same, natomiast tata zapytał mnie, czy kupiłam i przykleiłam sobie naklejki na paznokcie, haha :)
Wzorek jest malowany przeze mnie, jak za każdym razem.
Zdjęcia robione telefonem, także jakość może pozostawiać wiele do życzenia.
Przez ostatnie dni miałam ogromny dylemat, co by tu wymalować i wciąż nie mogłam się zdecydować, aż w końcu przegląd mojej szafy niespodziewanie mi pomógł.. bluzka w pipetkę okazała się najlepszym pomysłodawcą. Ten dość popularny wzór opętał również mnie i moje paznokcie. Wzorek troszkę skomplikowany, a cierpliwości potrzeba co nie miara ( w moim przypadku ), lecz efekt końcowy wynagradza wszystkie trudy. Pokazując siostrze paznokcie, była zachwycona i od razu zaczęła krzyczeć i błagać żebym zrobiła jej takie same, natomiast tata zapytał mnie, czy kupiłam i przykleiłam sobie naklejki na paznokcie, haha :)
Wzorek jest malowany przeze mnie, jak za każdym razem.
Zdjęcia robione telefonem, także jakość może pozostawiać wiele do życzenia.
wyglądają jak naklejki! :D Perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, też na początku o naklejkach pomyślałam :)
Usuńświetnie wygląda ta pepitka:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem perfekcji :) Ja nie mam takich zdolności :D Czerwień mi się również podoba :)
OdpowiedzUsuńAle masz talent ;)
OdpowiedzUsuń