No i stało się... kwieciste paznokcie zniknęły i to dość szybko. Wena twórcza nie dawała mi spokoju-dorwałam lakiery i zmalowałam coś nowego! Nie śpię po nocach, bo maluję paznokcie haha :) Nie ma to jak kreatywne radzenie sobie z bezsennością.
Poniżej zamieszczam dla was zdjęcia paznokci, komentujcie, czekam na wasze opinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz